Powiązania kapitałowe wg dzisiejszych przepisów. Co się przez to rozumie?
Powiązania kapitałowe to najczęstszy rodzaj powiązań pomiędzy podmiotami decydujący o konieczności tworzenia dokumentacji podatkowej. Co to oznacza?

Dzisiaj już merytorycznie… i od razu konkrety. Żeby w ogóle mówić o dokumentacji transakcji z podmiotami powiązanymi to najpierw logicznie trzeba mieć:
- podmioty powiązane, no i …
- transakcję pomiędzy nimi, oraz …
- do końca 2016 r. transakcja musi spełnić określone warunki (głównie wartościowe)
– ale o tym potem. Wówczas może być konieczne przygotowanie dokumentacji podatkowej.
Powiązania pomiędzy podmiotami mogą być różne.
Najbardziej oczywiste są chyba powiązania kapitałowe, gdzie jeden z podmiotów posiada akcje czy udziały w innej spółce. Taka grupa kapitałowa…
Nasz ustawodawca uznał przy tym, że z jego punktu widzenia trzeba, żeby:
- ten udział w kapitale innego podmiotu przekraczał 5% kapitału zakładowego (nie jest zatem istotny udział w głosach na WZA – gdzie obliczenia mogą być odmienne), oraz że …
- uwzględniać trzeba nie tylko powiązania bezpośrednie, ale i pośrednie.
Tłumacząc prościej:
A.
Jeśli podmiot A posiada ponad 5% w kapitale zakładowym podmiotu B i jednocześnie zawierana przez nie transakcja przekracza progi dokumentacyjne – dokumentację trzeba przygotować. Jest to prosta relacja spółka matka – spółka córka
B.
Jeśli podmiot A posiada ponad 5% w kapitale zakładowym podmiotu B, zaś podmiot B posiada ponad 5% w kapitale podmiotu C – a transakcja pomiędzy A i C spełnia progi dokumentacyjne trzeba przygotować dokumentację. Relacja spółka babka – spółka wnuczka.
C.
Jeśli podmiot A posiada ponad 5% w kapitale zakładowym zarówno spółki B jak i spółki C, to spółki B i C są podmiotami powiązanymi. Zatem transakcja pomiędzy B i C spełniająca progi wartościowe – będzie objęta dokumentacją podatkową. Relacja spółki – siostry.
D.
Ostatnie powiązanie kapitałowe obejmuje sytuację, w której spółka A (spółka babka) posiada ponad 5% udział w kapitale zakładowym zarówno spółki B jak i spółki C, zaś odpowiednio spółka B posiada ponad 5% w kapitale spółki D, zaś spółka C posiada ponad 5% udział w kapitale spółki E. W tym układzie spółki D i E są wnuczkami spółki A. Jeśliby zatem transakcja zawierana pomiędzy D i E spełniała progi dokumentacyjne, to także trzeba przygotować dokumentację podatkową.
Jeśli nabędę kiedyś wystarczających zdolności plastyczno-informatycznych postaram się to narysować:)
Czyli nie jest to wszystko takie proste i oczywiste.
Pocieszające jest tylko to, że ustawodawca zatrzymał się tylko na spółkach – wnuczkach. Patrząc na przepisy, transakcje pomiędzy pra- lub praprawnuczkami już nie są brane pod uwagę. Gdyby były, to przy rozwiniętych grupach kapitałowych zamęt mógłby powstać istotny.
0 komentarzy